Standardem w sprawdzaniu stanu twardych dysków jest Smart. I chociaż nowoczesne laptopy korzystają raczej z dysków SSD, to starsze dyski wciąż są używane. Jeśli nawet już nie nadają się do instalowania na nich systemu, to dobry dysk można wykorzystać choćby do backupów. W każdym systemie operacyjnym możemy wygenerować log z danymi dysku, który podłączymy np. przez USB. Jednak log jest całkiem spory i nie zawsze czytelny, dla kogoś, kto nie zajmuje się tym na co dzień. Jak uniknąć żmudnego procesu interpretacji? Z pomocą może przyjść tak zwana sztuczna inteligencja. Choć sam wolę nazwę „generatywny model językowy”. Wystarczy przesłać plik logu do ChataGPT, by otrzymać czytelną analizę parametrów dysku z wyjaśnieniami. Tak jak na poniższym zrzucie ekranu.
W ten sposób w ciągu kilku minut dowiemy się, czy używany dysk jest sprawny i czy wymontowany ze starego laptopa , może się przydać do wykonywania kopii zapasowych. Kieszenie do dysków dwuipółcalowych są tanie, a więc niewielkim kosztem można sobie przygotować nosnik do kopii zapasowych z naszego komputera. A pamiętajcie, że ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe lub dopiero będą robić kopie zapasowe.
