Kolejny przykład internetowego oszustwa. Nie każdy będzie zainteresowany głośnikiem bluetooth w niesamowicie niskiej cenie, ale może skusi go (ją) piękna biżuteria. Szczególnie jeśli oferta zostanie ubarwiona ckliwą historyjką. W tym wypadku mamy kuszącą okazjami stronę internetową.
Właściciele przechodzą na emeryturę, zamknęli właśnie swój stacjonarny sklep i wyprzedają pozostałe im precjoza po bardzo niskiej cenie, a na dodatek oferują darmową przesyłkę. Nic tylko brać, skoro są tacy hojni. Troszkę psuje efekt dziwnie niepasująca czcionka z polskimi znakami. Ale co tam, będzie jak w „Panu Tadeuszu”: „Ja z bratankiem na przedzie i jakoś to będzie”. Tylko może jeszcze spojrzymy na ten adres w Łodzi na Google Maps? No co za pech, nie ma tam nawet śladu po luksusowym sklepie z biżuterią. Może do sklepu się wchodzi jak na peron do Hogwartu w „Harrym Potterze”?
Oczywiście sklepu nie ma i nigdy nie było. Strona założona niedawno i tkwi gdzieś na zagranicznych serwerach, fanpage na Facebooku powstał niedawno, bo w maju. A pod pięknymi fotkami pojawiają się sporadycznie informacje o oszustwach. Wystarczy zresztą skorzystać z wyszukiwarki, by otrzymać informację:
Dostajemy sporo wiadomości od osób oszukanych przez sklep Pałac Biżuterii! 😨 To nowy fałszywy sklep, który w ostatnim czasie stał się bardzo popularny. Oferują ręcznie robioną, złotą biżuterię polskiej produkcji, która okazuje się marną podróbką wysyłaną z Azji! Odradzamy zakupy!
Część oszukanych klientów żali się na fatalną jakość otrzymanej chińszczyzny, a część na to, że zapłacili i nic nie dostali. Niech was nie zmylą płatności GooglePay i PayPal, nie trzeba tam co prawda podawać danych karty płatniczej, ale to wcale nie oznacza, że oszukanym będzie łatwo odzyskać pieniądze.